Już po kilku dniach pobytu dziecka w przedszkolu wychowawca wie, które momenty czy czynności są dla malucha szczególnie trudne. Najczęściej problemy pojawiają się przy ubieraniu i przerywaniu zabawy. Powtarzalność czynności o określonej porze i ich przewidywalność zmniejszają stres i pozwalają złagodzić napięcia związane z wyjściem na dwór czy kładzeniem się spać. Wyjaśnijmy dziecku, jaki jest rozkład zajęć w jego grupie, np. zabawa na dworze odbywa się zawsze po drugim śniadaniu. Wtedy będzie wiedziało, że po skończonym posiłku ma założyć buty i kurtkę. Rutyna i porządek redukują narastanie nieporozumień. Jeżeli plan dnia miałby się zmienić, zawczasu uprzedźmy o tym przedszkolaka, mówiąc mu, że np. dzisiaj położy się na drzemkę z innym kocykiem.
Rodzice mogą zadawać konkretne pytania dotyczące sposobu postępowania w innych codziennych sytuacjach, które przeważnie kończą się źle. Zwykle przerastają ich np. wizyty w sklepie. Na wspólne zakupy można jednak dziecko przygotować. Należy je poinformować, że obowiązują nowe zasady: podczas zakupów trzeba trzymać się blisko sklepowego wózka i pomagać przy wykładaniu towarów na taśmę przy kasie. Maluch powinien też zostać uprzedzony o konsekwencjach złego zachowania, np. że będzie ono skutkować ominięciem działu z zabawkami, których bezwzględnie należy się trzymać. Rodzicowi warto również powiedzieć, że wprowadzanie zmian nie będzie łatwe. Najprawdopodobniej kilka razy trzeba będzie zakupy przerwać, a czas ich robienia znacznie się wydłuży. Pierwsze próby mogą się zakończyć kompletnym fiaskiem, ale dziecko szybko nauczy się reguł, jeśli będą spójne i niezmienne.
Strategia ta polega na odizolowaniu dziecka na określony czas bezpośrednio po tym, gdy zachowa się niewłaściwie. Odsyłamy je po to, aby mogło odzyskać panowanie nad sobą, np. po napadzie agresji. Stosujemy tę metodę stanowczo, ale spokojnie. Czas, na jaki odsyłamy malucha, powinien wynosić tyle minut, ile dziecko ma lat – jeżeli doszło do bardzo złego zachowania, można liczbę minut pomnożyć przez dwa. Pojęcie upływającego czasu to dla dziecka abstrakcja, dlatego najlepiej nastawić budzik, którego dzwonek poinformuje o zakończeniu kary. Sposób ten możemy stosować tak często, jak zachodzi potrzeba. Im częściej się go używa, tym więcej okazji do trenowania akceptowanego zachowania. Pamiętajmy jedynie o wytłumaczeniu dziecku obowiązujących zasad przed ich stosowaniem i upewnijmy się, że je zrozumiało. Należy tego dokonać przed pojawieniem się problemu z zachowaniem. Pamiętajmy też, że po upływie ustalonego czasu nie powinniśmy boczyć się na przedszkolaka i wspominać mu jego przewinień. Uznajemy wówczas, że złe zachowanie zostało „usunięte”. W miejscu przeznaczonym na time-out nie może być zbyt interesująco. W warunkach przedszkolnych może być to specjalne krzesło czy poduszka do siedzenia, w warunkach domowych najlepiej sprawdzi się osobne pomieszczenie.
Dla malucha nawet negatywna reakcja na jego zachowanie może być paradoksalnie nagradzająca, ponieważ dzieci łakną przede wszystkim uwagi. Znajdźmy chwilę, żeby przytulić i pochwalić dziecko, kiedy zachowuje się poprawnie – koncentruje się na zadaniu, bawi się z koleżanką/kolegą, pomaga w drobnych pracach porządkowych. Nigdy dość pochwał i zapewniania o dumie – zwłaszcza rodzicielskiej. Dzieci potrzebują uwagi i pozytywnych emocji ze strony dorosłych, więc pokazuj, że je doceniasz.
Być może dziecko nie wie, co powinno zrobić w danej sytuacji. Przećwiczcie momenty, które sprawiają trudności, odgrywając scenkę, np. jak poprosić o pożyczenie zabawki. Ćwiczcie to za każdym razem, gdy dziecko o tym zapomni, a jeśli uda mu się zachować właściwie, należy to docenić i pochwalić je.
Przypominanie, wielokrotne powtarzanie prowadzi do tego, że dziecko uczy się reagować na polecenie dopiero za którymś razem bądź dopiero wtedy, gdy zmieni się ton głosu opiekuna. Dziecko uczy się bezwiednie „wyłączać” na instrukcje dorosłych. W przypadku braku oczekiwanej współpracy ze strony malucha trzeba wyciągnąć określone konsekwencje. Takie chwilowe „ogłuchnięcie” stanowi przecież jego świadomy wybór. Dajmy mu szansę następnym razem wybrać inaczej poprzez wskazanie, że takie zachowanie nam się nie podoba.
Wielu dorosłych ma kłopot z wypowiadaniem gróźb. W rzeczywistości nie ma to nic wspólnego z grożeniem. Jeżeli przedstawimy przedszkolakowi konsekwencje zachowania, damy mu wybór, a więc możliwość podjęcia właściwej decyzji, która zostanie doceniona. Tym samym uczymy go odpowiedzialności. Pamiętajmy, że dzieci łakną akceptacji dorosłych. Jeżeli przypuszczasz, że podczas rysowania flamastrami sprawy mogą przybrać niepożądany obrót, uprzedź dziecko o konsekwencjach rysowania po stole. Możesz upewnić się, że maluch cię usłyszał, prosząc o powtórzenie swoich słów. Nie zapomnij pochwalić dziecka, jeśli wszystkie rysunki pozostaną na papierze.
Aby dziecko mogło nauczyć się zasad funkcjonowania w grupie rówieśniczej, musi wypróbować różne metody działania i rozwiązywania konfliktów oraz własną pomysłowość. Niektóre dzieci zawsze zwracają się o pomoc do dorosłego, co tylko częściowo ma swoje plusy. Warto zachęcić malucha do szukania nowych sposobów komunikacji na własną rękę. Zapytajmy: „Jak sądzisz, czy mogłaś/mogłeś postąpić inaczej?”, „Jak możesz rozwiązać ten problem?”. Interweniujmy w momentach nieopanowanej przemocy i rękoczynów.
Wychowanie dziecka nie może odbywać się jedynie w formie nakazów i zakazów. Choć dyscyplina – rozumiana jako jasne i niezmienne zasady – jest niezbędna w procesie wychowawczym, to nie może ona zastąpić rozmów. Kiedy przedszkolak zwraca się do nas z nietypową prośbą, zmęczony opiekun czasem automatycznie odpowiada „nie, nie wolno”. Tymczasem za niecodzienną prośbą może stać niewypowiedziana potrzeba. Jeżeli dziecko, które co wieczór zasypia samo w swoim łóżku, zaskakuje rodziców pytaniem, czy może spać z nimi, warto spytać, dlaczego właśnie dzisiaj miałoby być inaczej. Maluch może bać się ciemności, odczuwać smutek i oczekiwać dodatkowego wsparcia. Nie oznacza to, że zawsze trzeba godzić się na to, czego oczekuje dziecko. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że uda się znaleźć rozwiązanie, które zadowoli obie strony, np. zapalenie lampki przy łóżku, i nie zaburzy panujących zwyczajów.
Przykład nocnych lęków dobrze ilustruje niedoskonałość dziecięcej komunikacji. Pamiętajmy, że maluch dopiero uczy się nazywać swoje emocje.
Idealne dzieci – tak jak idealni dorośli – nie istnieją. Żadna relacja dwóch osób nie jest pozbawiona napięć i sporów. Przypomnijmy pewne charakterystyczne dla wieku przedszkolnego zachowania:
W trudnych chwilach warto więc pamiętać, że sprawdzający naszą wytrzymałość, walczący maluch to dziecko zdrowe, dorastające w książkowy sposób.
Popularną i bardzo polecaną metodą jest prowadzenie dzienniczka czy kalendarzyka. Za dobre zachowanie dziecko zbiera od opiekunów ustalony symbol – słoneczko, serduszko czy kwiatek. Może być to nalepka lub rysunek wklejany do zeszytu. Za zebranie umówionej liczby takich obrazków malucha czeka określona nagroda. Ten system można wprowadzić we współpracy z rodzicami.
Trudne dobrego początki
Stosowanie powyższych zasad będzie dla dziecka czymś nowym. Trzeba nastawić się, że na początku częściej niż zwykle będzie dochodziło do konfliktów i wybuchów złości. Nie wiążę się to z trwałym pogorszeniem zachowania i nie znaczy, że nowe metody się nie sprawdzają. Oznacza to jedynie, że musi upłynąć więcej czasu, zanim dziecko zaakceptuje i przyswoi sobie zmieniony sposób porozumiewania się.
Rodzice często zwracają się z prośbą o poradę do nauczyciela, zwłaszcza jeśli to właśnie on sygnalizuje niepożądane zachowania dziecka. Wielu opiekunów przypisuje nauczycielom większe kompetencje wychowawcze niż sobie. Wszystkie wyżej opisane strategie ustalania określonych norm zachowania i zaprowadzania ładu sprawdzają się również w sytuacji rodzinnej, dlatego można je zaproponować rodzicom bądź przedyskutować.
Dodatkowa rzecz – bardzo pomocna, choć nie taka znowu oczywista dla wszystkich rodziców – to uznanie, że nawet najmłodsze dzieci powinny wykonywać część domowych obowiązków, dostosowanych do ich wieku i możliwości. Warto dzielić się z opiekunami tą prostą zasadą – zwłaszcza w czasach, kiedy większość dorosłych z poczucia winy za brak czasu dla dziecka stara się być cudownym, wyręczającym rodzicem. Niestety taka strategia obraca się w krótkim czasie przeciwko rodzinnej kooperacji. Przydzielenie odpowiednich obowiązków stwarza wiele okazji, aby ćwiczyć z dzieckiem poprawne zachowanie, uczy je odpowiedzialności, systematyczności i współpracy oraz szacunku dla pracy innych. Poniżej kilka przykładów prac, które mogą wykonywać najmłodsze dzieci.
Kluczem do sukcesu jest konsekwencja i umiejętne stawianie granic. Ważne, aby nie oczekiwać spektakularnej przemiany w krótkim czasie oraz zastosować wszystkie wskazówki. Wybranie jednej czy dwóch metod nie wpłynie znacząco na postępowanie dziecka. Potrzebę zmian powinni również zrozumieć i zaakceptować rodzice malucha. Jeżeli jednak powyższe metody nie przyniosą żadnej zmiany czy poprawy w zachowaniu dziecka, należy zaproponować konsultacje z psychologiem dziecięcym.
Wielu rodziców odczuwa lęk przed posłaniem dziecka do przedszkola. Obawy często wynikają z tego, że jest to dla nich całkiem nowe doświadczenie. Jak przełamać lęk, jak się nie denerwować i sprawić, by te dni, które są dla dziecka tak ważne, były też dla wszystkich przyjemne?
Jeśli rodzice dziecka są "debiutantami", warto pamiętać o kilku wskazówkach.
Na początku, zanim maluch przyjdzie do przedszkola, warto obejrzeć budynek, dowiedzieć się, jakie w przedszkolu są warunki, jaka sala będzie przeznaczona dla grupy dziecka.
Warto zapoznać się z rozkładem dnia, dowiedzieć, jakie są przewidziane zajęcia, o jakich porach dzieci będą spożywały posiłki.
Aby rodzice czuli się spokojni, trzeba zadbać o to, by dziecko przygotować do pójścia do przedszkola. Trzeba mu o nim jak najwięcej opowiadać, zachęcać, wyjaśnić, na czym polega pobyt tam, jakie będą atrakcje.
BĄDŹ KONSEKWENTNA
Każdy rodzic i dziecko powinni przyjąć do wiadomości, że przedszkole staje się ich codziennością, że chodzenie do niego będzie częścią każdego dnia i nie można z byle powodu z niego rezygnować.
Rodzice powinni wspierać dziecko w tej postawie, pokazywać, że nie wahają się i są przekonani, że w przedszkolu będzie dziecku bardzo dobrze. Nie powinni doprowadzać do sytuacji, w której wątpią w sensowność swojej decyzji. Dziecko odczuwa każde ich zachowanie i każdą emocję. Decydując się na przedszkole, trzeba być w tym konsekwentnym. Można wyjaśnić dziecku, że przedszkole jest dla niego tak samo ważne, jak dla mamy i taty praca a dla rodzeństwa szkoła.
Jeśli dziecko idzie po raz pierwszy do przedszkola, rodzice zazwyczaj mają możliwość korzystania z zajęć adaptacyjnych - czasu, w którym dziecko przygotuje się do pozostawania tam na dłuższy czas.
SKUP SIĘ NA ZALETACH PRZEDSZKOLA
Rodzice często zadają sobie pytanie, dlaczego ich dziecko powinno chodzić do przedszkola.
Należy pamiętać o tym, że przedszkole to miejsce, w którym dziecko poznaje zasady funkcjonowania w społeczności. Uczy się, co to znaczy żyć wśród innych ludzi. Poznaje podstawowe zwroty grzecznościowe, zdobywa przyjaciół. Uczy się rozwiązywać swoje pierwsze problemy, łagodzić pierwsze konflikty.
Doskonałym argumentem jest nauka samodzielności, która jest dla dziecka bardzo ważna, bo potrzebna mu ona będzie w dalszym życiu, zarówno przedszkolnym, jak i szkolnym.
W przedszkolu odbywają się liczne zajęcia, podczas których dziecko bardzo wiele się uczy. Ważne jest to, że nauka odbywa się podczas zabawy pod okiem wykwalifikowanej kadry pedagogicznej.
Dzieci uczą się nawiązywania podstawowych kontaktów międzyludzkich, poznają piosenki, wyliczanki, wierszyki, doskonalą słuch muzyczny. Ćwiczą także swoje umiejętności manualne, co jest potrzebne do późniejszej nauki pisania.
Poznają własne ciało, rozwijają je poprzez ćwiczenia fizyczne.
PORZUĆ OBAWY
Rodzice czasem mają dylemat, pozostawiając swoją pociechę w przedszkolu, zwłaszcza gdy widzą płacz czy tęsknotę malucha. Obawy są niepotrzebne. Tak jak my, dorośli, odnajdujemy się w pracy i własnym środowisku, tak dzieci z czasem odnajdują się w przedszkolu, wśród innych dzieci.
Dobra rada dla rodziców - w pierwszych dniach pobytu w przedszkolu można dziecko zachęcić, by wzięło ze sobą ulubioną maskotkę, przytulankę. Będzie mu łatwiej w trudniejszych momentach dnia, gdy zatęskni za rodzicami.
Często zdarza się sytuacja, że rodzice po powrocie dziecka z przedszkola wypytują je o to, co się tam działo, jak minął dzień, jakie były zajęcia, co jadło na obiad, z kim się bawiło, co sprawiło mu radości, a co było przykre. Równie często dzieci wcale nie chcą na te pytania odpowiadać i wtedy rodzice zaczynają się niepokoić, że skoro nie ma odzewu, to z pewnością coś złego się dzieje. Nie jest to prawdą. Dzieci najczęściej mówią tylko o tym, co jest dla nich ważne, a na co rodzice z pewnością nie zwróciliby uwagi.
MÓW PRAWDĘ
Bardzo istotne jest to, by nie oszukiwać dziecka w kwestii odbierania go z przedszkola. Zazwyczaj pada z jego strony pytanie: Mamo/Tato, kiedy po mnie przyjdziesz?, wtedy warto określić porę w przybliżeniu - dzieci bowiem nie znają się na zegarku - Przyjadę po obiedzie, podwieczorku.
Kiedy już rodzic z dzieckiem dotrze do przedszkola, warto poświęcić chwilkę na pożegnanie, lepiej niech nie odbywa się ono w samochodzie czy na progu sali. Pamiętać należy jednak, że nie powinno ono trwać zbyt długo. W kwestii przyjęcia i opieki nad dzieckiem w grupie trzeba zaufać w pełni wychowawcy.
ZADBAJ O UBRANIE
A teraz rada praktyczna - zawsze ubieraj dziecko do przedszkola wygodnie, w ubrania nie krępujące jego ruchów. Niektóre mamy "stroją" dziewczynki, by wyglądały pięknie, jednak podczas pobytu w przedszkolu strój często przeszkadza w wielu czynnościach. Dzieci bardzo lubią bawić się na wykładzinie, do takiej zabawy najlepsze są wygodne spodnie, legginsy, getry.
W miarę możliwości ubierajmy dziecko "na cebulkę", wtedy może samo decydować o tym, czy jest mu ciepło, czy za zimno i zdjąć lub założyć jakąś część garderoby.
Pamiętać należy także o tym, jakie dziecko powinno mieć ubrania na wyjście na podwórko. Odpowiednie nakrycie głowy, obuwie, kurtka zaoszczędzą kłopotów wychowawcy, który pomaga dzieciom w ubieraniu. Jeśli jest to możliwe, kupujmy dziecku buty wsuwane, wciągane lub zapinane na rzepy. To zaoszczędzi czasu podczas przebierania.
Każdy przedszkolak powinien mieć worek/plecak z kompletem ubrań na zmianę. Czasami bowiem zdarza się, że ubranie się pobrudzi, poplami. Wychowawca powinien wtedy mieć możliwość przebrania dziecka.
CO MUSISZ WIEDZIEĆ?
Posiłki - jak wiadomo w przedszkolu są wydawane o stałych porach i wychowawca zachęca dzieci do zjadania i próbowania wszystkiego. Warto rozmawiać o tym z dzieckiem i przekonywać je, że inne dzieci także wszystkiego próbują i trzeba poznawać nowe smaki.
Leżakowanie - w wielu przedszkolach obowiązkowe leżakowanie jest zastępowane odpoczynkiem poobiednim. Biorą w nim udział wszystkie dzieci. Podczas odpoczynku dzieci słuchają czytanej przez nauczyciela książki lub wsłuchują się w muzykę relaksacyjną. Jeśli dziecko jest małe i grupa ma możliwość spania po obiedzie, a dziecko nie ma na to ochoty, wychowawca zapewnia mu w tym czasie innego rodzaju wyciszenie.
Kontakt z nauczycielem - każdego dnia rodzic widzi się z nauczycielem i w tym czasie może zapytać o wszystko, co dotyczy jego dziecka. Dodatkowo zazwyczaj organizowane są w przedszkolu Dni Otwarte, zebrania lub inne formy umożliwiające rodzicom kontakt z wychowawcą. Zapisując dziecko do przedszkola, warto pamiętać o tym, że właśnie tam odbywa się większa część procesu wychowania. Pracują na niego zarówno wychowawcy, jak i rodzice. Każdy rodzic dba o to, by jego pociecha była odpowiednio wyedukowana i wychowana, dlatego warto zaufać pracownikom przedszkola i bez lęku posłać tam swoje dziecko.
Zespół nadpobudliwości psychoruchowej zwany jest niekiedy zespołem hiperkinetycznym. W literaturze angielskiej i amerykańskiej często pojawia się skrót ADHD (Attention Deficyt Disorder ). Wg Światowej Organizacji Zdrowia międzynarodowej klasyfikacji chorób ICD – 10 – Zespół Hiperkinetyczny czyli zaburzenia nadpobudliwości psychoruchowej . W znaczeniu medycznym jest schorzeniem mającym charakterystyczne objawy i wymagającym odpowiedniego leczenia. Zespół ten objawia się trwałymi sposobami zachowania układającymi się w trzy grupy:
nasilone zaburzenia uwagi
nadmierna impulsywność
nadmierna ruchliwość
O zespole nadpobudliwości mówimy wtedy, jeżeli początek zaburzenia występuje nie później niż w wieku 7 lat. Zespół nadpobudliwości psychoruchowej charakteryzuje się odmienną pracą mózgu, która uniemożliwia dziecku kontrolowanie swoich zachowań w sferze uwagi, ruchów i emocji. Dziecko nadpobudliwe ma za mało zdolności do wewnętrznej kontroli i hamowania.
Mózg dzieci z ADHD jest bombardowany różnymi informacjami, których nie umie odfiltrować, czyli wybrać najważniejsze w danej sytuacji. Dlatego dzieci te szybko się rozpraszają, wszystko jest dla nich ciekawe. Słyszą zarówno głos pani w klasie jak i cykanie zegara, głos ptaków, hałas przejeżdżającego autobusu, szelest firan w oknie. Jego mózg jest bombardowany przez wszystkie bodźce naraz. Dziecko nie potrafi wybrać bodźca najważniejszego.
Dzieci nadpobudliwe psychoruchowo stanowią około 3 – 10% wszystkich dzieci w młodszym wieku szkolnym. Są nazywane „marzycielskie” czy „żywe srebra”
PRZYCZYNY
Obecnie uważa się, że przyczyną nadpobudliwości nie jest organiczne uszkodzenie mózgu na skutek działania patologicznych czynników, a raczej odmienny sposób dojrzewania układu nerwowego. Spowodowane jest to zmianami w obrębie materiału genetycznego, co z kolei powoduje zmiany pracy niektórych struktur mózgu, a w konsekwencji zaburzenia procesów psychicznych. Najnowsze badania wskazują, że zespół nadpobudliwości dziecięcej jest zaburzeniem przekazywanym z pokolenia na pokolenie, czyli uwarunkowanym genetycznie. Drugą przyczyną jest niedobór substancji neuroprzekaźnikowej, komórki mózgowe dotknięte zaburzeniami są niedojrzałe, w większości przypadków dojrzewają w późniejszym okresie (młodzieńczym). Do czynnika ryzyka powstania nadpobudliwości zalicza się:
niewłaściwe odżywianie matki w okresie ciąży
prowadzenie niehigienicznego trybu życia przez matkę
urazy mechaniczne w okresie ciąży
ciężki przebieg chorób zakaźnych oraz urazy czaszki w okresie dziecięcym
przewlekłe zatrucia ołowiem
dostarczanie organizmowi nadmiernej ilości barwników, konserwantów i salicylanów.
OBJAWY
1. Zaburzona koncentracja uwagi:
uczniowie bardzo szybko się rozpraszają
zapominają polecenia
nudzą się szybko
przerywają pracę w połowie
czytają bez zrozumienia
wracają do początku gdy przerwą pracę
charakteryzuje je chaos odpowiedzi i natłok myśli
bardzo dużo gestykulują
mają trudności z zorganizowaniem sobie pracy
unikają zadań wymagających wysiłku umysłowego
gubią rzeczy potrzebne do pracy
zapominają co było zadane
2. Nadmierna ruchliwość:
nerwowe ruchy rąk i nóg
często wstają z miejsca, chodzą po klasie
nadmiernie gadatliwe
ciągle kręcą się
grzebią w torbie
gryzą ołówki
wyrywają się do odpowiedzi, choć nie zawsze znają prawidłową odpowiedź
zaczepiają, potrącają innych
3. Nadmierna impulsywność:
działa już- impulsywnie
reakcja jest nieproporcjonalna do bodźców( agresja słowna, fizyczna)
działają, nie przewidując konsekwencji
łatwiej podpadają, bo nie sprawdzają czy nauczyciel jest obok
wiedzą co powinni zrobić, ale tego nie robią
znają reguły, ale mają kłopoty z ich zastosowaniem
są niecierpliwe, często wtrącają się do rozmowy
nie czekają na swoją kolej
przypadkowo niszczą rzeczy
prowokują, kłócą się
obrażają się, kłamią
odpowiadają nie na temat, wolą mówić niż słuchać
generalizują: :nikt mnie nie lubi, nie kocha”
są uparte, niecierpliwe i nietolerancyjne
łatwo ulegają sugestii i wpływom innych
mają niskie poczucie pewności siebie
buntują się przeciwko normom społecznym
próbują różnych używek
są przygnębione, cierpią na depresje.
Metody postępowania z dzieckiem nadpobudliwym:
1. W zasadach i dyscyplinie zachowywać konsekwencję.
2. Mówić głosem spokojnym i opanowanym.
3. Chwalić nawet najmniejsze pozytywne zachowania.
4. Ustalić stały plan dnia.
5. Unikać nieustannego negatywnego podejścia „przestań, nie rób tego, nie”.
6. Należy wydzielić dziecku pokój, pomalować w spokojne barwy, urządzić w minimalną ilość sprzętów.
7. Powierzać dziecku jakąś odpowiedzialność. Zadanie to nie powinno przekraczać jego możliwości.
8. Umieć odczytać sygnały ostrzegawcze poprzedzające wybuch, spokojnie interweniować, aby uniknąć wybuchu, kierując uwagę ku czemuś innemu lub łagodnie rozmawiając na temat konfliktu.
9. Nie żałować dziecka, nie dokuczać mu, nie ulegaj przerażeniu ani zanadto mu nie pobłażaj.
Przykłady ćwiczeń:
I
1. Dawanie bardzo krótkich komunikatów np. teraz otwórz zeszyt!, spakuj rzeczy!, spójrz w książkę!.
2. Powtórzenie poleceń krótko i czytelnie.
3. Zapisać polecenie.
4. Sprawdzić czy uczeń wykonał to polecenie (czy rzeczywiście otworzył zeszyt).
5. Przejście do następnego polecenia:
- a teraz otwórz książkę na stronie 20.
- spójrz na zadanie 2 na stronie 20.
- Zrób to zadanie.
6. Zwracać uwagę hasłowo: spójrz na mnie, halo, zobacz, uwaga.
7. Używać gwizdka lub dzwoneczka jako krótkiego sygnału dźwiękowego.
8. Utrzymywać kontakt wzrokowy z dzieckiem.
9. Zrobić gimnastykę śródlekcyjną.
II
1.Prosić ucznia o wykonanie prostej czynności:
- zawieszenie mapy
- zbieranie zeszytów
- przyniesienie kredy
- zmoczenie gąbki
- przyniesienie wody do kwiatków i podlanie ich
- zmycie tablicy
2. Chwalić za każdy etap pracy, mówić powoli – to uspakaja.
4. Mało dopytywać, bo ucieknie od kontaktu; unikać pytania dlaczego?, w zamian: co skłoniło cię do?...
5. Za każdym razem pokazywać mu, co robi dobrze, z czego się cieszymy.
6. Gdy biegnie po korytarzu, to zatrzymać go i utrzymać kontakt wzrokowy, spytać o imię, odciągnąć jego uwagę „chodź, pomóż mi...”
7. Wzmacniać pozytywnie, pochwalić jak cos zrobił dobrze np. spokojnie przesiedział 5 minut.
III
1. Dzień po dniu przypominać o zasadach.
2. Proponować: weź ołówek i pokaż na kartce jaki jesteś zły, narysuj to.
3. Wykorzystać „ kartkę bezpieczeństwa” – zgnieć ją, podrzyj, podeptaj, wyrzuć.
4. Odwrócić uwagę dziecka na inny temat.
5. Zaproponować, aby poskakało po materacach lub porzucało nimi
6. Posadzić między dwoma flegmatycznymi prymusami.
7. Wykorzystać ćwiczenia metodą W. Sherborne
- zabawa w zwijanie się w kłębek lub robienie paczki, którą inni próbują rozwinąć lub podnieś,
- zabawy w skałę, bycie przyklejonym do podłogi,
- delikatne przewracanie ciała kolegi,
- kołysanie kolegi łagodnym ruchem,
- huśtanie w kocu.
LITERATURA:
1. M. Bogdanowicz – Metoda W. Sherborne w terapii i wspomaganiu rozwoju dziecka.
2. Z. Kozłowska – Nadpobudliwość psychoruchowa. Edukacja w przedszkolu. Wyd. RABBE.
3. Z. Kozłowska – Zaburzenia emocjonalne u dzieci w wieku przedszkolnym. WSiP. Warszawa 1984.
4. H. Nartowska – Wychowanie dziecka nadpobudliwego. Nasza Księgarnia. Warszawa 1986.
5. H. Popielarska , M. Mazurowa – Dlaczego nasze dzieci sprawiają trudności wychowawcze. Warszawa. 1893. PZWL.
6. T. Wolańczyk, A. Kołakowski, M. Skotnicka – Nadpobudliwość psychoruchowa u dzieci. Wyd. BiFolium. Lublin1999.
7. W. Wolfram – nadpobudliwe i niespokojne dzieci w przedszkolu. Poradnik dla wychowawców i rodziców. Wyd. Jedność. Kielce.
8. Wychowanie w przedszkolu nr.3 marzec. WSiP 2004.
K. Zielińska – Ruchliwe czy nadpobudliwe?.w „101 porad”2001, nr10.
OPRACOWAŁA:
EWA PŁATEK
16. Lokalizacja.
Przedszkole nr.11 znajduje się w Dąbrowie Górniczej przy ulicy Krasińskiego 35.
17. Kontakt : numer telefonu: (032) 264-16-66
Pedagodzy, estetycy, socjologowie coraz częściej dostrzegają rozrywkowe, kształcące i wychowawcze możliwości teatru, włączając je w jednolity system oddziaływań edukacyjnych.
Rozwój osobowości dzieci przez bezpośredni kontakt z widowiskami teatralnymi jest możliwy wówczas jeśli edukacja teatralna zostanie oparta o przeżycia związane z oglądaniem widowisk teatralnych, własną twórczość teatralną dzieci i wiedzę z zakresu funkcjonowania teatru.
Budynek teatru jest miejscem wyjątkowym w doświadczeniu dziecka. Dziwi je wszystko to, co w nim się znajduje. Dziecko bardzo przeżywa pierwszy kontakt z teatrem. Teatr profesjonalny, ma znacznie większe możliwości oczarowania najmłodszych widzów niż teatr amatorski. Ale nie tylko profesjonalne wykonanie sztuki teatralnej przyciąga najmłodszą widownię. Dzieci przedszkolne, ze względu na właściwości psychiczne charakterystyczne dla okresu rozwojowego, w którym się znajdują, animizują przedmioty, przydzielając im funkcje takie, jakie sobie życzą, aby one spełniały. Dzieci 5-6 letnie przejawiają szczególną właściwość wykorzystania wszelkich dostępnych w otoczeniu materiałów do zabawy w teatr.
Te osobliwe przeinaczenie świata materialnego w subiektywny świat przeżyć można wykorzystać jako podstawę edukacji teatralnej najmłodszych. Celem tego procesu jest wprowadzanie dzieci w świat teatru, zapoznanie ich z elementami języka tej dziedziny sztuki, podtrzymanie naturalnego instynktu dramatycznego oraz stworzenie warunków do samorodnej twórczości dramatycznej małych grup w przedszkolu. Ważne jest umożliwienie dziecku wypowiedzenia swych potrzeb w formie udramatyzowanej.
Różne są formy edukacji teatralnej dzieci najmłodszych. Ich aktywność może być wzmacniana w pracy wychowawczej nauczyciela, bądź też hamowana. Aktywność artystyczna dzieci powinna być przeplatana z intencjonalnym działaniem nauczyciela mającym na celu pogłębienie wiadomości dzieci o języku teatru oraz wykonywanie prac przygotowawczych do zainscenizowania jakiegoś tekstu literackiego. Chodzi tu zwłaszcza o zbudowanie przy pomocy rodziców i nauczyciela niektórych elementów dekoracji, kostiumów czy rekwizytów teatralnych.
Jedną z form teatralnych stosowanych w pracy przedszkola są zabawy inscenizowane. Służą one rozwijaniu ekspresji dziecka nazywanej ekspresją dramatyczną, w której słowo połączone jest z ruchem, mimiką, gestem. Biorą w nich udział dzieci 5-, 6-letnie. Inscenizując opowiadania i baśnie, napisane prozą nie uczą się tekstu swoich ról na pamięć. Zabawy inscenizowane stwarzają zatem dużo możliwości rozwijania inwencji dziecka, a także sprzyjają integracji, która może się dokonać między słowem i muzyką (piosenki, taniec) lub plastyką (stroje, dekoracje).
Do inscenizacji wybiera się utwory o żywej i prostej akcji, w których występuje kilka postaci. Nauczycielka opracowuje najpierw własną koncepcje inscenizacji utworu, którą dzieci będą uzupełniały własnymi pomysłami. Mogą one brać na siebie role różnych postaci ludzkich i zwierzęcych, a także przedstawiać różne przedmioty. Pewne role będą miały charakter pantomimiczny, dziecko musi je odegrać głównie ruchem i gestem. Gra aktorska dzieci w ogóle ma charakter raczej statyczny. Trudno radzą sobie one z następstwem w czasie, nie umieją rozwijać odgrywanych sytuacji, prowadzić dialogów, jedno nie czeka na odpowiedź drugiego. Dziecko jest aktorem naiwnym. Jeśli stworzyć mu warunki dla swobodnej ekspresji, jego gra będzie miała wyraz bezpośredni, autentyczny i szczery. Potrafi wczuć się w nastrój inscenizacji, łatwo identyfikuje się ze swoją rolą. Dzieciom trzeba pozwolić postępować drogą prób i błędów, nie narzucać sposobów interpretowania ról, pobudzać i aprobować ich własną inicjatywę.
Wiadomości o teatrze mogą być przekazywane w celowo wydzielonym czasie przeznaczonym na rozmowy o różnych elementach formy teatralnej, na przykład: o znaczeniu dekoracji w inscenizacji, muzyki i innych efektów akustycznych, o intonacji głosu aktorów, o tańcu scenicznym, można wskazać rolę poszczególnych osób przygotowujących spektakl teatralny, to znaczy: kim jest reżyser, autor tekstu scenariusza, scenograf, muzyk, choreograf, aktor itp.
Drugi sposób przekazywania wiadomości o teatrze odbywa się w toku prac przygotowawczych do inscenizacji tekstu literackiego. Można wówczas mówić o tym, jak powinny wyglądać elementy dekoracji, jaki wygląd może mieć lalka, czy kukiełka. Nauczyciel, obok przekazu wiedzy o teatrze, kształtuje również gust estetyczny dzieci. Wskazuje na zasady doboru kolorów, harmonię elementów scenografii i ich znaczenie w spektaklu, na konieczność rzetelnego wykonania rekwizytów i kostiumu postaci scenicznej. Są to ważne momenty w pracy wychowawczej z dziećmi. Dotyczą one bowiem spraw ogólniejszych niż tylko edukacja poprzez teatr. Dotyczą środków i metod kształtowania charakteru dzieci w wieku przedszkolnym, zwłaszcza takich cech, jak: rzetelność wykonania powierzonych zadań, dokładność, systematyczność, estetyka pracy, wytrwałość, obowiązkowość itp.
W procesie edukacji teatralnej dzieci przedszkolnych konieczne jest, jak się wydaje, uwzględnienie kilku ważnych zasad. Jedną z podstawowych jest między innymi ta, iż należy łączyć zajęcia o różnym poziomie psychicznego i fizycznego zaangażowania dziecka. Wiedza o języku teatru jest bardzo istotnym elementem procesu edukacji teatralnej, lecz zarazem trudno przyswajalnym przez dzieci w formie słownego przekazu. Konieczne staje się zatem wprowadzenie manualnych, plastyczno-technicznych zajęć, zademonstrowanie ruchu scenicznego oraz nauka piosenek.
Po wykonaniu elementów dekoracji i przygotowaniu tekstu następuje etap łączenia wszystkich ogniw inscenizacji teatralnej, tzn.: tekstu, muzyki, ruchu scenicznego i plastyki. Ta część zabawy w teatr najbardziej pasjonuje dzieci. Czują się one prawdziwymi aktorami. Próbują często naśladować aktorów pracujących w teatrze zawodowym. Wówczas nauczyciel realizuje drugą zasadę, a mianowicie twórczość dramatyczna dzieci musi być autentyczna, to znaczy samorodna, a nie oparta na naśladowaniu obcych dziecięcej psychice wzorów. Efekt taki uzyskać można poprzez zmiany akcji i tekstu wypowiadanego przez bohaterów teatralnych, jeśli dzieci widziały w teatrze podobny spektakl do tej inscenizacji, w której uczestniczą. Wówczas podejmują one próby wydobycia istotnych cech samej postaci, którą mają odtworzyć na scenie, w takim stopniu w jakim pozwala im ich niewielkie doświadczenie życiowe i własna wyobraźnia.
Kolejną zasadą procesu edukacji teatralnej w przedszkolu, której powinien przestrzegać i stosować nauczyciel, jest postulat, aby działalnością pedagogiczną objąć wszystkie bez wyjątku dzieci. Duża przemienność odgrywanych ról w przygotowywanej inscenizacji, a także możliwość wykorzystania pozostałych członków grupy jako tło akustyczne, bądź tzw. „żywą scenografię”, sprzyja spełnieniu tego postulatu. Nauczyciel często dostosowuje zadania artystyczne i praktyczno-techniczne do indywidualnych możliwości dzieci. Stają się one wówczas bardziej zdyscyplinowane i mają poczucie społecznego znaczenia, zaspokojone potrzeby afiliacji, a także satysfakcję z osiągnięć artystycznych.
Dzieci bardzo przeżywają wszystkie prace związane z przygotowaniem i samą inscenizację. Wciągają w tę pracę także swoich rodziców, którzy sprawdzają często wykonanie przez dzieci poleceń nauczyciela. Dzieci z kolei opowiadają rodzicom o własnych sukcesach, a także o drobnych błędach, które przytrafiły im się w czasie wygłaszania tekstu, śpiewania piosenek czy podczas tańca. Z tego względu pozostawienie któregokolwiek z członków grupy przedszkolnej poza nurtem zasadniczej działalności wychowawczej mogłoby doprowadzić do niewyobrażalnych wręcz negatywnych skutków w jego rozwoju psychicznym i społeczno-moralnym.
Kolejną zasadą w procesie edukacji teatralnej dzieci jest indywidualizacja. Nauczyciel przydziela funkcje i zadania praktyczne każdemu dziecku z osobna. Jednocześnie uwzględnia on sugestie i pomysły swych podopiecznych co do stawianych zadań, a przynajmniej stara się wyjaśnić im niemożliwość uwzględnienia ich postulatów artystycznych. Istotą sztuki teatralnej, w tym również inscenizacji, jest stopniowanie dramatyczności oraz współistnienia różnych osób w zbiorowym wysiłku kreacji dzieła artystycznego.
Nauczyciel uwzględnia odmienność temperamentu, rozwoju psychicznego i doświadczenia każdego dziecka przy wyborze roli i jednocześnie wskazuje wspólne płaszczyzny zbiorowego życia i konieczność poddania się pewnym rygorom społecznym. Dzieci zabawę w teatr postrzegają w odmiennych kategoriach aniżeli inne formy ich aktywności życiowej (inne rodzaje zabaw, elementy nauki i pracy).
Istotę zasady indywidualizacji edukacji teatralnej w przedszkolu rozumiemy jako oscylację, ze strony nauczyciela, pomiędzy umiejętnościami i predyspozycjami dziecka rozwijanymi w toku działalności artystycznej a koniecznością podporządkowania tych umiejętności i predyspozycji celowi wysiłku zbiorowego-inscenizacji.
Wielu teoretyków, pedagogów wyraża pogląd, że nauczyciel powinien wyzwalać twórczą aktywność dziecka, nie zaś hamować jego inwencję, bądź ją ukierunkowywać. W tym pierwszym przypadku zadania nauczyciela sprowadzają się do zagwarantowania dziecku pewnego poziomu bezpieczeństwa psychicznego, podtrzymywania kierunku jego artystycznej aktywności i prób poszukiwania nowych jej rodzajów, do stopniowania trudności podczas wykonywania różnych detali plastycznych, elementów nauki piosenek i ruchu scenicznego oraz do dostarczania „pożywki” dla intelektu i wyobraźni.
Podstawową formą aktywności dziecka jest zabawa. Dziecięce zabawy tematyczne (nazywane także zabawami twórczymi, iluzyjnymi, zabawami w role) łączy pewne podobieństwo do dramatu w realizacji scenicznej. Dzieci podejmują w nich różne role, a wydarzenia rozgrywają się jak gdyby na scenie. Stąd nazwa „drama dziecięca”, „zabawa dramaturgiczna” nadawana także tego rodzaju zabawom.
Wstępny etap edukacji teatralnej w przedszkolu polega na rozwijaniu samorzutnych zabaw dzieci, które otwierają przed nimi świat fikcji i umowności, stanowiących istotę teatru. Zabawy, którym towarzyszy fikcja, mówią o związku, jaki zachodzi między percepcją świata przez dziecko a jego potrzebą ekspresji. Nawet we wczesnym dzieciństwie nie polegają one tylko na naśladownictwie, ale są przede wszystkim wyrazem własnych przeżyć dziecka. Stwarzając w zabawie fikcję odzwierciedlającą otaczające życie, dziecko przeobraża się w różne postacie, ale działa i mówi w swoim imieniu. Ustosunkowuje się do spraw znanych z własnego doświadczenia. Zabawa zatem umożliwia dziecku poznawanie życia i ludzi, angażując jego własne doświadczenia, uczucia i pragnienia, w których wyraża się i kształtuje stosunek do samego siebie. Tę rolę spełnia także oddziaływanie sztuki, a zwłaszcza literatury pięknej i teatru.
Zarówno w zabawach twórczych dzieci, jak i w sztuce oglądanej na scenie, nie występują tylko złudne wyobrażenia i fikcje, lecz są przedstawione problemy, które na swój sposób rozszerzają horyzonty myślowe dziecka czy człowieka dorosłego i są w swej psychologicznej strukturze prototypem ich przyszłej, już poważnej działalności.
Tak więc twórcza zabawa dziecka, będąca syntezą różnych form działalności, pomaga mu w poznawaniu świata obiektywnego i w znalezieniu swego miejsca w nim. W zabawach tych występują elementy analogiczne, jak w sztuce dramatycznej, która jest syntezą różnych rodzajów sztuk i w sposób zintegrowany oddziałuje na osobowość widza.
Podobnie jak w sztuce, tak i w zabawie dziecka potrzebna jest treść-scenariusz, potrzebni są wykonawcy-artyści. Jednym i drugim potrzebna jest sceneria-oprawa, w której mogliby odgrywać swoje role.
Żadna zabawa dziecka, podobnie jak i sztuka dramatyczna, nie spełni swego zadania, gdy dziecko czy aktor nie będzie aktywnym wykonawcą swych ról, spełniając chętnie i z dużym zaangażowaniem przyjęte na siebie obowiązki. To zewnętrzne zaangażowanie w zabawie powoduje rozwój własnych pomysłów, wprowadzanie coraz to nowych wariantów. W tej sytuacji cała osobowość dziecka jest zaangażowana i pochłonięta zabawą, podobnie jak człowiek dorosły pochłonięty jest oglądaniem ciekawej sztuki scenicznej.
Inną formą obok zabaw twórczych są zabawy w teatr z zastosowaniem kukiełek, pacynek i niekiedy zabawek znajdujących się w najbliższym otoczeniu dziecka. Obok tych form występują również widowiska lalkowe, organizowane przez nauczycielki przedszkola lub udostępnianie dzieciom spektakle zawodowych teatrów lalek, odpowiadających upodobaniom małych dzieci, kształcących właściwe temu wiekowi gusta, rozwijających poczucie humoru, ironii oraz kształcących uczucia moralno-społeczne. Teatr lalek, bardziej niż inny rodzaj zajęć w przedszkolu, ukazuje zdarzenia i sytuacje, których w codziennym życiu dziecko samo nie potrafi dojrzeć. Stwarza dogodne warunki w przezwyciężaniu różnicowania się świata podmiotowego, pomaga w wyodrębnianiu się własnej osoby i odróżniania świata fikcji od realnej rzeczywistości. Treści przekazywane za jego pośrednictwem nie tylko wzbogacają wiedzę dziecka o otaczającym je świecie, ale budzą również jego aktywność twórczą.
Przedstawienia lalkowe w przedszkolu powinny mieć charakter kameralny. Pożądane będą przede wszystkim krótkie występy kukiełek czy pacynek, oparte na prostych tekstach literackich i środkach scenicznych. Na przykład nauczycielka urządza scenę na górnym brzegu parawanu, sama występuje w roli narratora, aktorów, porusza kukiełkami itp. Wprowadza to dzieci w umowność teatru, stwarza fikcję teatralną, której się one w jednej chwili poddają.
Teatr powinno jednak dziecko poznać w całym blasku na większej scenie. Do tradycyjnych form należą przedstawienia teatralne dla dużej widowni, w których dziecko jest tylko widzem. Unowocześniony teatr dziecięcy ma charakter kameralny i stara się włączyć widzów do udziału w akcji rozgrywającej się na scenie, a także zmierza do zerwania ze sceną, aby się zamienić w teatr wspólnej zabawy aktorów i dzieci. Taka forma teatru polegająca na kierowaniu „dramą dziecięcą” byłaby szczególnie pożądana. Już dzieci 2-3-letnie należałoby zachęcać, aby przy akompaniamencie muzyki próbowały wcielać się we wszystko, co tylko nasunie im wyobraźnia, improwizować różne zdarzenia, w których odgrywają obrane przez siebie role.
Wychowanie przedszkolne opiera się na planowej ingerencji w swobodny świat zabaw dzieci. Podziwiając możliwości twórcze dziecka słusznie zakładamy, że rozwojowi należy nadać kierunek, wzmacniać go i bogacić, celowo formować osobowość zaangażowaną. Chodzi jednak o to, ażeby planowe zajęcia nie upodabniały się przedwcześnie do lekcji, żeby nie tłumić odwagi tworzenia, zabezpieczyć szczerość i autentyczność ekspresji dziecięcej.
We wszystkich przedszkolach jest dużo zabawek, urządzane są kąciki zabaw, które można by porównać do małej sceny, zachęcającej do zabawy w role. Jednak duża liczba dzieci w grupach hamuje rozwój zabawy indywidualnej, nie pozwala skupić się dziecku na swoich czynnościach, dzieci zaczynają się wzajemnie naśladować lub powtarzać to, co demonstrowała wychowawczyni. Zabawy stają się często stereotypowe, przeważają proste manipulacje zabawkami.
Z całości rozważań nad edukacją teatralną, nad bogactwem jej form w wieku przedszkolnym wynika, że jest ona skuteczną bronią przeciw rutynie i schematom.
mgr Agata Kapuśniak
Kącik przyrody jest częścią wspólnego gospodarstwa klasowego, w którym trzeba zarządzać i wciąż czuwać nad porządkiem, jaki ma w nim panować.
Korzyści wypływające z uprawy roślin ozdobnych w kącikach przyrody są wielostronne:
Rośliny mają znaczenie zdrowotne, gdyż przyczyniają się do oczyszczenia powietrza: rozkładając dwutlenek węgla, zatrzymują węgiel na budowę substancji organicznych, a do otoczenia oddają tlen niezbędny dla życia człowieka. Ponadto wydzielają sporą ilość wody (która warunkuje odpowiedni mikroklimat) oraz specjalne substancje bakteriobójcze . Rośliny obok funkcji profilaktycznych w zakresie zdrowia, mają także znaczenie terapeutyczne, co jest istotne dla psychiki współczesnych dzieci, bowiem wszelkie prace związane z uprawą roślin uspokajają je nerwowo.
Ozdobne rośliny doniczkowe mają przede wszystkim znaczenie dekoracyjne, estetyczny wygląd przedszkola wpływa na psychikę dzieci i pobudza je do podobnego upiększenia swych kącików w domu. Rośliny uprawiane stanowią materiał do ćwiczeń, obserwacji, doświadczeń. Kwiatowe rośliny w okresie od pojawienia się na nich pąków do wydania owoców są dla dzieci codziennym "kalejdoskopem" nowych zjawisk, o których chcą się czegoś dowiedzieć przez podpatrywanie i stawianie pytań nauczycielowi. Rośliny są czynnikiem wielorakich zadań kształcących, gdyż prace uprawowe i pielęgnacyjne z nimi związane kształtują opiekuńczy stosunek, przyczyniają się do kształtowania systematyczności i dokładności. Są one także środkiem kształcenia procesów poznawczych: spostrzeżeń, umiejętności obserwacji, porównywania, ustalania wniosków.
Praca dzieci przy uprawie roślin, zwłaszcza kwiatowych, zapewnia im wiele zadowolenia i radości. Dzięki swoistym cechom, rośliny pełnią wiele funkcji wychowawczych, przede wszystkim w zakresie wrażliwości i odczuć estetycznych.
Nie sposób pominąć faktu, że wiele roślin ozdobnych może stanowić doskonały pokarm dla hodowlanych zwierząt, np. trzykrotka może być podstawowym pożywieniem patyczaków.
Lecznice i odżywcze znaczenie roślin uprawianych w kąciku przyrody.
Jak wspomniano rośliny nie tylko zdobią pomieszczenia lecz pomagają także zachować dobre zdrowie ludziom. W pomieszczeniach z centralnym ogrzewaniem, szczególnie w nowych, zbudowanych ze ścisłego, szczelnego betonu, jest bardzo suche powietrze. Pomocne tu mogą być rośliny doniczkowe, a zwłaszcza wilgotnolubne, jak np. syprys (papirus), który wchłania i wyparowuje w ciągu dnia do 2 litrów wody. Opieka nad nim jest nieskomplikowana, z tego względu może być uprawiany w każdym kąciku przyrody.
Liczne rośliny wydzielają szczególne substancje - fitoncydy, które niszczą szkodliwe mikroorganizmy unoszące się w powietrzu pomieszczeń w których przebywa wiele osób. Jedną z takich roślin jest amarylis -roślina cebulkowa, która ma długie wąskie liście i pięknie kwitnie, rozmnaża się poprzez wyrastające cebulki (cebulki dzieci), a zatem jest doskonałym materiałem poznawczym.
Fitoncydalnymi roślinami są także szeroko rozpowszechnione: filodendron, cissus i begonia rex. Z roślin leczniczych duże znaczenie ma aloes, ponieważ jego sok zawiera liczne kwasy organiczne, substancje garbnikowe, olejki eteryczne, witaminę C i karoten, a ponadto w warunkach pokojowych neutralizuje działanie szkodliwych gazów. Można go także wykorzystywać przy leczeniu oparzeń (okłady ze zmiażdżonych liści). Znane są również lecznicze właściwości rozmarynu, który można uprawiać w doniczce. Fitoncydalne działanie wykazuje także pelargonia wielokwiatowa (pachnąca gerania). Zapachem geranium i rozmarynu leczy się choroby dróg oddechowych, nerwicę i bezsenność. Poza wymienionymi roślinami pełniącymi funkcje lecznicze, poznawcze i dekoracyjne możemy hodować rośliny które mają zastosowanie jako przyprawy kuchenne, posiadają bowiem własności smakowe i odżywcze.
Szczególnie należy je wykorzystywać we współczesnej diecie dla dzieci, zwłaszcza w okresie zimowym. Oto niektóre z ozdobnych roślin o wyżej wymienionych własnościach: ruta - posiada silny zapach, majeranek ogrodowy - posiada właściwości lecznicze i przyprawowe, bazylia - uprawiana jako roślina doniczkowa może być używana jako przyprawa kuchenna do dań rybnych i sałatek. Warto również wspomnieć
o uprawie pietruszki. W tym celu, wystarczy późną jesienią umieścić kilka roślin w doniczkach systematycznie podlewając. W ten sposób otrzymamy aromatyczną zieloną przyprawę do kanapek i zup.
Oprócz roślin, znaczenie zdrowotne i dekoracyjne mają bukiety złożone z kwiatów, liści, pędów drzew i ziół zbieranych na łąkach, polach, w lasach i ogrodach. Zatrzymują one kurz, a wiele z nich wydziela parę wodną oraz swoiste substancje mające wielorakie znaczenie. Np. podbiał wydziela związki antybakteryjne, olejki eteryczne, które są doskonałym środkiem profilaktycznym i leczniczym w nieżytach dróg oddechowych, grypy, kaszlu.
Przy wprowadzaniu wybranych roślin leczniczych do kącika przyrody dobrze byłoby, aby nauczyciel zapoznał dzieci, zwłaszcza miłośników roślin, z ich leczniczymi właściwościami. To zaciekawi ich i pomoże wykształcić przywiązanie do zielonych przyjaciół naszych mieszkań, ogrodów i zieleńców.
Jakich roślin nie należy hodować w kąciku przyrody?
Przede wszystkim tych, które przy pielęgnowaniu przez dzieci mogłyby okazać się źródłem ich uczuleń, podrażnień itp.
Primula (roślina doniczkowa) - wywołuje często wysypkę uczuleniową u dzieci a nawet dorosłych.
Oleander (roślina doniczkowa) - liście i kwiaty są trujące.
Poinsensja (roślina doniczkowa), kwitnie w grudniu, liście ma. sztywne, łodygę tworzą przykwiatki zebrane
w szkarłatną rozetę - zawiera sok trujący i drażniący, szkodliwy zwłaszcza dla oczu.
Kaktus z kolcami - ze względu na bezpieczeństwo i ewentualne nabycie urazu do roślin w ogóle, w razie ukłucia się.
Dobór roślin do kącika przyrody Dobór roślin do kącika przyrody powinien być uwarunkowany kilkoma kryteriami, a przede wszystkim:
1. psychologicznym - tj. stosunkiem emocjonalnym dzieci do roślin, ich preferencjami, a także poziomem umysłowym i wiekiem;
2. pedagogicznym - należy uwzględniać:
środowisko domowe i geograficzno - przyrodnicze oraz wymagania programowe (rośliny winny być różnorodne, nie tylko ozdobne, ale również dziko rosnące, zarówno lądowe jak i wodne); możliwości wykonania z nim: doświadczeń;
3. warunkami organizacyjno - hodowlanymi kącika przyrody,
4. biologiczno - morfologicznymi i fizjologicznymi właściwościami oraz wymaganiami życiowymi roślin, a przede wszystkim warunkami świetlno - cieplnymi;
5. walorami zdrowotnymi i użytecznością np. w karmieniu zwierząt.
Uwzględniając wymienione kryteria doboru roślin do kącika przyrody można orzec. że powinny to być:
ozdobne rośliny tzw. doniczkowe i niektóre gatunkowe;
wybrane rośliny warzywne;
niektóre gatunki roślin dziko rosnących, zwłaszcza te, których krewniacy występują jako rośliny hodowlane (uprawowe - domowe).
Tymczasem w przedszkolach znajduje się wiele roślin ozdobnych, wśród których można spotkać nieraz bardzo cenne i rzadkie gatunki, nie są one jednak należycie wykorzystywane dla celów dydaktycznych, wychowawczych i ewentualnie w hodowli .
Dobór ozdobnych roślin doniczkowych w przedszkolach jest na ogół przypadkowy, podobnie jak ich rozmieszczenie w sali i na korytarzach. Zdarza się bowiem, że rośliny wymagające stanowiska słonecznego, umieszczone są na półkach ściennych z dala od okna, natomiast na parapetach nasłonecznionych okien, stoją doniczki roślin cieniolubnych. Częste są przypadki zamierania roślin w skutek wadliwej pielęgnacji, np. obfitego podlewania roślin przechodzących okres spoczynku.
Znaczenie i pielęgnowanie roślin ciętych w pomieszczeniach przedszkola i kąciku przyrody.
Znaczenie roślin ciętych w wychowaniu i kształceniu dzieci w młodszym wieku szkolnym. Stosunek człowieka do kwiatów jest dwojaki: praktyczny i idealny, uczuciowy. Stosunek uczuciowy łączący dorosłego i dziecko z "kwiatem" jest tak mocny i trwały, że śmiało można powiedzieć, iż kwiat stał się nierozerwalnym towarzyszem w życiu człowieka, symbolem wyrażającym jego uczucia - radości i smutku. Kwiaty i gałązki cięte, możemy wykorzystać do dekoracji pomieszczeń w szkole, obserwacji i doświadczeń w kąciku przyrody oraz jako tworzywo na zajęciach plastycznych oraz pracy - techniki. We wszystkich przypadkach należy przestrzegać podstawowych zasad w zakresie cięcia i pielęgnacji roślin ciętych.
Prowadzenie hodowli ma wielostronne walory, gdyż stwarza możliwość dokładniejszego poznania budowy i życia przynajmniej kilku wybranych roślin. Jest to nieodzowne przy kształtowaniu pojęć przyrodniczych. Wiedza oparta ca obserwacji żywego organizmu jest pełniejsza i trwalsza Na podstawie hodowli można wykazać pewne prawidłowości rozwoju organizmów, przystosowania do środowiska, wyjaśnić zjawiska zachodzące w przyrodzie i współzależność organizmów od tych zjawisk, co stwarza podstawy dc kształtowania naukowego poglądu na świat.
Pielęgnacja zróżnicowanych pod względem wymagań roślin doniczkowych, siew, pikowanie, przesadzanie oraz inne czynności związane z prowadzeniem kącika wskazują na przydatność w życiu wiadomości zdobytych w przedszkolu. Systematyczne prowadzenie hodowli wywiera wpływ na kształtowanie cech osobowości, takich jak: odpowiedzialność, samodzielność, dokładność, spostrzegawczość. Prace hodowlane stwarzają okazję wychowawczego oddziaływania, wyrabiając odpowiedni stosunek do przyrody, kształtują uczucia estetyczne, uczą pracy zespołowej systematycznej samokontroli. Ogromne znaczenie wychowawcze ma także wyrabianie sprawności naukowych, co stwarza możliwości wykonywania prostych prac, zmusza do szukania sposobu rozwiązania problemów natury praktycznej i teoretycznej.
Działalność w ,,kąciku przyrody" powinna być związana z wychowaniem dzieci przez przyrodę, którego celem jest stworzenie odpowiednich warunków dla kształcenia więzi uczuciowej do przyrody, kraju ojczystego i czynnej postawy wobec jej ochrony.
Opracowała:
EWA PŁATEK
Zmiany relacji rodzina-przedszkole wynikają z dokonujących się społecznych przeobrażeń przedszkola potrzeby zbliżania procesu edukacyjnego do rzeczywistego życia, do potrzeb społecznych i indywidualnych. Zmiany te polegają przede wszystkim na: demokratyzacji, uspołecznianiu i humanizowaniu wspólnego działania. Oznacza to oparcie stosunków interpersonalnych przedszkole-rodzina na podmiotowości i partnerstwie wszystkich osób uczestniczących w procesie edukacji. Konieczne jest również uznanie indywidualności i autonomii za wartości pedagogiczne i umożliwienie wszystkim zainteresowanym osobom zajęcia należnego im miejsca w tych relacjach.
Typologia powiązań rodziny z instytucjami środowiskowego systemu wychowawczego, głównie z przedszkolem:
1. Partycypacja (współudział, współpraca, współdziałanie, inspiracja)
2. Przystosowanie (akomodacja)
3. Inercja (bierność, obojętność)
4. Opozycja (odrzucenie, sprzeczność interesów, konflikt)
Partycypacja-działań- stanowi najkorzystniejszy układ powiązań między elementami środowiska wychowawczego i oznacza partnersko-inspiracyjną postawę rodziców wobec zadań przedszkola. Akomodacja- przystosowanie oznacza pozytywne ustosunkowanie się rodziców do wymagań stawianych przez przedszkole, ale jednocześnie ograniczające się wyłącznie do tych zachowań. Są to działania takie jak: udział w zebraniach, czynach społecznych na rzecz przedszkola akceptację programową przedszkola itp. Cechą tych zachowań jest jednokierunkowość inicjowania działalności- od szkoły w kierunku rodziny.
Inercja- bierność wyraża się przejawianiem przez rodziny postaw obojętnych. Inicjatywy wychowawcze idą również w kierunku- od przedszkola do rodziny- ale są one zwykle ignorowane, niedostrzegane przez rodziców, nie spotykają się z akceptacją i uznaniem ze strony środowiska rodzinnego. Opozycja w relacjach rodzina- przedszkole jest niekorzystnym modelem wzajemnych relacji. Ich wyrazem jest uniemożliwienie dzieciom wykonywania podstawowych zadań przedszkolnych (np. obarczanie ich pracą zarobkową lub w polu), konflikty na tle odmiennych wzorców światopoglądu , etnicznych itp. Opozycyjne nastawienie rodziców do zadań stawianych przez przedszkole stanowi istotna zaporę uniemożliwiającą nawiązanie dialogu wychowawczego.
Cechą relacji przedszkola i rodziny powinny być cechy takie jak: integracja i syntonia. Syntonia wyraża się łatwością nawiązywania kontaktów przez wszystkich partnerów relacji.
Przejawami syntonii są takie formy zachowań jak: dialog, partnerstwo, otwartość, tolerancja, poszanowanie indywidualności i godności innego człowieka, empatia i zachowania asertywne.
Wyrażają się one również lojalnością wobec partnera w stosunkach międzyludzkich. B. Śliwierski wskazuje na liczne niedostatki w relacjach współdziałania rodziny i przedszkola wyrażając konieczność przejścia od przedszkola monowładztwa, do przedszkola dialogu oraz od przedszkola dialogu do przedszkola podmiotów prawa.
Niedostatki współdziałania w opinii nauczycieli:
- bierność rodziców
- inicjatywa ze strony nauczycieli
- brak zainteresowania rodziców dziećmi i wychowaniem
- niewłaściwe traktowanie rodziców przez nauczycieli(obwinianie, pouczanie)
- uzależnienie pracy nauczyciela od środowiska
- lęk nauczycieli przed zmianami
- lęk nauczycieli przed rodzicami i rodziców przed nauczycielami
- brak możliwości wprowadzania innowacji
- niewłaściwe stosunki w gronie nauczycielskim, konflikty w środowisku rodzinnym
- pozory demokratyzowania stosunków rodziny i przedszkola(przekształcanie komitetów rodzicielskich w rady rodziców)
- podtrzymywanie tradycyjnych form współpracy rodziny z przedszkolem - preferowanie form zbiorowych, formalizowanie stosunków
- nadmierne ingerowanie dyrekcji przedszkola w pracę rady przedszkola, podporządkowywanie jej funkcjonowania.
Przestrzeń rodzinno- przedszkolna musi wypełnić się stosunkami międzyludzkimi opartymi na autentyczności, wzajemnej akceptacji, empatii wszystkich jej kraterów. Konieczny jest zwrot ku człowiekowi i jego rodzinie a także odejście od przekonania, że w stosunkach rodzina- przedszkole najważniejsi są dorośli i to oni decydują o wychowywaniu i kształceniu dziecka. Pozwala to przyjąć ideę "wspólnie z dzieckiem" będącej wyrazem procesów demokratyzacyjnych i uspołeczniających.
W proponowanym modelu zorientowanych humanistycznie stosunków rodziny i przedszkola zakłada się autentyczną trójpodmiotowo - partnerską współpracę potencjalnych współuczestników relacji- rodziców- dzieci- uczniów- nauczycieli bazującą na wielopłaszczyznowym wymiarze powiązań -wspólnoty działań, wartości i wzajemnych powinności
Są to relacje:
- trójpodmiotowo- partnerskie relacje rodziców- dzieci- nauczycieli
- dwupodmiotowo- partnerskie relacje rodziców i nauczycieli
- dwupodmiotowo- partnerskie relacje rodziców i dzieci
- dwupodmiotowo- partnerskie relacje współpracy nauczycieli i uczniów
Kształtowanie trójpodmiotowo- partnerskiej współpracy rodziny i przedszkola jest procesem złożonym i długotrwałym.
· wymagają zgodnego ich współkreowania przez rodziców, dzieci- uczniów i nauczycieli
· partnerstwo powinno być oparte na autentyczności, empatii, humanizmie i równych prawach i uniwersalnych wartościach
· współpartnerzy wzajemnych relacji powinni się wzajemnie akceptować
· obszar stosunków rodzina- przedszkole powinien charakteryzować się dobrem wspólnym i osobistym
· współuczestnicy relacji rodzina- przedszkole tworzą dialog zastępujący decyzje arbitralne, dopuszczają stosowanie negocjacji i możliwości kompromisów, gotowość do wzajemnych ustępstw
Konieczne wydaje się urzeczywistnienie idei "wspólnie z dzieckiem" co oznacza współbycie i działanie razem z dzieckiem. Wymaga to spotkania się we wspólnej przestrzeni, zaoferowania sobie pomocy, wsparcia, troski, zrozumienia i oddania, oraz otwarcia we wzajemnych relacjach. Opracowała: EWA PŁATEK